Prekoloryzacja. Po co jest potrzebna? Jak ją wykonać?

Jeden sposób na idealny kolor włosów nie istnieje. Wszystko jest związane z czymś, zależne od czegoś. Dział koloryzacji jest moim ulubionym. Nie przeraża mnie kilka, różnych kolorów na głowie klientki. Traktuję to jak wyzwanie, tetris, układam plan, rozmyślam kilka wersji i wybieram tą najlepszą. Bo są pewne reguły, których trzeba się trzymać. Z drugiej strony, jak doczytasz do końca, uważam też, że reguły są, ale odejście od nich kształtuje kreatywność. Sporo tych zasad z mojej perspektywy opisałam tutaj na blogu, czas na kolejne. Prekoloryzacja. Co to jest? Jak się ją wykonuje? Po co jest potrzebna?

Co to jest prekoloryzacja?

Prekoloryzacja to zabieg, który wykonuje się przy koloryzacji włosów, wtedy kiedy chcesz przyciemnić włosy więcej niż 2 tony/ poziomy. Polega na dodaniu pigmentów do wnętrza włosa, żeby uzupełnić tzw. podkład rozjaśniający. Mogę zaryzykować i porównać, że prekoloryzacja to odwrotność dekoloryzacji. Kiedy przy dekoloryzacji pozbywasz się pigmentów z włosa, a w prekoloryzacji je dodajesz. Jednak tutaj o wiele ważniejszą rolę odgrywa podkład rozjaśniający.

Co to jest podkład rozjaśniający?

Każdy włos, kiedy się rozjaśnia, przechodzi przez odcienie czerwone/pomarańczowe/żółte. Niezależnie czy używasz rozjaśniacza, czy trwałej farby do włosów. Trwała farba do włosów też w początkowej fazie rozjaśnia stare pigmenty, żeby wprowadzić nowe. Pisałam o tym tutaj.
To zjawisko będzie bardziej lub mniej widoczne w zależności, z jakiego poziomu rozjaśniasz włos i czy jest on naturalny, czy wcześniej farbowany.

Każdy poziom kolorystyczny posiada swój podkład rozjaśniający. Pisałam też o tym w tekście o dekoloryzacji.

Świetnie obrazuje to ta grafika.

Po co prekoloryzacja?

Jak pisałam już wcześniej, żeby uzupełnić podkład rozjaśniający we włosie. Trzeba ją wykonać, gdy przyciemniasz włosy o więcej niż dwa poziomy. W innym przypadku nowe pigmenty, które chcesz wprowadzić do włosa, nie będą miały się czego trzymać. Kolor szybko się wypłucze oraz co najważniejsze kolor docelowy wyjdzie.. brzydki. Zazwyczaj szaro-bury, może też być zielony w przypadku chłodnych odcieni. Przy ciepłych, odcień nie będzie wyraźny, nie będzie tak ciepły, kolor będzie dawać wrażenie wypłowiałego.

Jak wykonać prekoloryzacje?

Tutaj niestety szczegóły zależą od danej firmy farb do włosów. Sam schemat jest wszędzie podobny i o nim chce Ci opowiedzieć. Jeśli Ty, znasz inny sposób, bo na szkoleniu podawali inaczej, jasne, może tak być.

Na grafice wyżej widzisz, że do każdego poziomu przypisana jest inna barwa podkładu rozjaśniającego.

I teraz, chcesz przyciemnić włosy z poziomu 10 (włosy wcześniej rozjaśnione), do poziomu 7 to widzisz dwie rzeczy:

  • Włosy na poziomie 10 mają podkład bardzo jasny żółty.
  • Na poziomie 7 podkład jest żółtopomarańczowy.

Co oznacza, że musisz dodać włosom żółto-pomarańczowy pigment.

Jak to zrobić?

Na pewno musisz znać numerację farb i jakie pigmenty się pod danymi numerami kryją. Temat do nadrobienia- tutaj.

I tak jak mówiłam, w każdej firmie może być inaczej. Ja powiem Ci tak w skrócie- potrzebujesz farby na poziomie 7 z pigmentami żółto-pomarańczowymi. Te pigmenty kryją się w odcieniu złoto-miedzianym.

Czyli: do ww. przypadku. Na suche włosy na poziomie 10 musisz nałożyć odcień 7.34 (np. majirel Loreal) i dopiero na ten podkład (bez spłukania) kolor docelowy na poziomie 7. 

Ten odcień do prekoloryzacji na poziomie 7 można wymieszać z bardzo niskim % oksydantu, lub z samą wodą z kranu (w farbach marki Loreal miesza się z wodą z kranu). 

Trzeba też nałożyć bardzo cienką warstwę tej mieszanki. Kiedyś zrobiłam ten błąd i dałam więcej co w efekcie dało mocno ciepły odcień.

Wezmę inny przykład. 

Mam włosy na poziomie 9 a chce przyciemnić do poziomu 6.

Sprawdzam podkład na poziomie 6. Muszę wybrać odcień na poziomie 6 z pigmentami pomarańczowymi. Jeśli w palecie jest 6.4 czyli ciemny blond miedziany- świetnie się nada. 

6.4 mieszam z wodą z kranu, nakładam cieniutką warstwę na włosy na poziomie 9. Nadmiar ściągam jeszcze palcami. I na to nakładam kolor docelowy. 

Podciągnięcie koloru

Co w przypadku kiedy chcesz przyciemnić rozjaśnione wcześniej włosy o 1 lub 2 tony? Przyda się taki trik jak podciągnięcie koloru.

Daje to, tak samo większą gwarancję, że kolor nie będzie szary i będzie lepiej się utrzymywać na włosach.

Ten trik warto też zastosować przy tonowaniu włosów.

Chodzi o to, aby do koloru docelowego- niezależnie czy ciepłego czy zimnego dodać odrobinę tych odcieni z podkładu rozjaśniającego. Odrobinę, czyli ile? To zależy. Mówi się, że jeśli użyjesz 50 g farby to 1-2 g tego pigmentu z podkładu rozjaśniającego.

Kiedy ja wykonuję tonowanie włosów bardzo jasnych, lubię dodać nawet tylko trochę (0,5 g) odcienia 7.34. Efekt jest świetny, wizualnie chłodny- tego odcienia złoto miedzianego nie widać na włosach.

Podsumowując,

Jeśli włosy są naturalne, nie musisz wykonywać prekoloryzacji, wykonujesz ją tylko na wcześniej rozjaśnianych włosach. Jeśli chcesz przyciemnić więcej niż 2 tony. Natomiast kiedy chcesz przyciemnić o ton lub dwa, lepiej sprawdzi się technika podciągnięcia koloru.

Wiesz, trochę jest tak, że teoria teorią a w praktyce też wychodzi inaczej. Elastycznie zrób analizę i jeśli masz mocno uwrażliwione włosy na poziomie 11, chcesz je przyciemnić do poziomu 9, to w takim przypadku też wykonaj prepigmentacje. Nie musisz trzymać się też ściśle reguły z grafiki. Do koloru na poziomie 8 możesz wykonać prepigmentaje z odcienia na poziomie 7. Wszystko jest elastyczne, jeśli masz przemyślany plan i wiesz co chcesz osiągnąć. Chcesz przyciemnić super jasne włosy do marchewkowej miedzi, to nawet wskazane jest, żeby użyć odcienia do prepigmentacji ton niżej z pomarańczowymi pigmentami. Chcesz ogniście czerwony odcień, wybierz czerwony odcień do prepigmentacji.

Ściskam, Ada

Dodaj komentarz