Czy zimna woda zamyka łuski włosa?

Często w salonie, spotykam się z sytuacją, kiedy klientka mówi: Na koniec mycia zawsze spłukuje zimną wodą, bo czytałam, że tak jest zdrowej dla włosów.
Kwestia sporna, co to znaczy zdrowiej?
Tak czy inaczej, pytania o zimną wodę na koniec mycia włosów padają bardzo często więc to idealne miejsce, żeby tę kwestię poruszyć. Czy zatem zimna woda zamyka łuski włosa? Po co zamykać łuski? Jak zimno działa na skórę głowy? 

Dlaczego warto domykać łuski włosa?

Tak w skrócie łodyga włosa składa się z rdzenia, warstwy korowej i osłonki. Ta ostatnia zbudowana jest z keratynowych bezbarwnych łusek, które nachodzą na siebie dachówkowato.

Warstwy łusek chronią wnętrze włosa przed promieniowaniem UV, mechanicznymi, jak i chemicznymi uszkodzeniami. Żeby łuski prawidłowo stworzyły tarczę ochronną, muszą one przylegać do powierzchni włosa. Wtedy włos jest gładki, a światło idealnie odbija się od równej warstwy.

Włosy, które są osłabione, matowe, suche, uwrażliwione mają odstające od powierzchni łuski włosa. Tarcza ochronna ma słabe punkty, z włosów ucieka woda, wypłukuje się kolor, promienie UV z łatwością przedostają się do warstwy korowej, uszkadzając wnętrze- tworzy się zamknięte koło- włos jeszcze bardziej staje się słaby.
Dlatego domknięcie łusek włosa jest ważne, aby stworzyć taką tarczę ochronną.

Czy zimna woda zamyka łuski włosa?

Żeby domknąć łuski włosa, wystarczy po umyciu, polać włosy zimną wodą?

Nie wystarczy.
Zimna woda dla łodygi włosa nic nie zrobi- nic nie zmieni.

Za to wpływa na skórę głowy.

Zimno/ciepło, czyli radykalna zmiana temperatury wpływa na naczynia krwionośne, które są w skórze głowy. Ciepło poszerza naczynia, zimno je przykurcza. Więc kiedy polejesz skórę głowy zimną wodą, naczynia krwionośne się kurczą i tym samym substancje odżywcze nie dopływają do cebulek włosa. W efekcie włosy mogą wypadać.

Jak zamknąć łuski włosa?

Tylko kwaśne pH zamyka łuski włosa. Zasadowe pH- powyżej 7- rozchyla łuski włosa. Kwaśne pH- poniżej 7- zamyka łuskę. Żeby idealnie domknąć łuski potrzeba pH na poziomie 4,5-5,5.

Po KAŻDYM umyciu szamponem dobranym do Twojej skóry głowy, na długości i końce nałóż odżywkę o niskim pH. Może być to produkt do spłukiwania, może to być produkt bez spłukiwania.

Może to być każda odżywka i każda maska?

To zależy. PH produktu niestety nie jest oznaczone na opakowaniach. Teoretycznie powinna tak działać każda odżywka do włosów, w praktyce bywa różnie.
Pewniejszą opcją są odżywki do włosów koloryzowanych. Ponieważ działają one na ochronę koloru i dodają blasku. To nic innego jak działanie na domknięcie łuski włosa i zamknięcie pigmentów farby we wnętrzu.

Na maski do włosów trzeba uważać. Te, które regenerują włosy, mogą być lekko zasadowe. Celem jest podnieść łuskę włosa i żeby składniki odżywcze “wsunęły się” do warstwy korowej. Niestety nie ma szans, że po upływie czasu, który maska musi być na włosach, łuska ponownie się zamknie. Dlatego po spłukaniu maski do włosów, nałóż jeszcze odżywkę i spłucz.
Może to być też preparat w sprayu np. Kevin Murphy Staying alive.

Zimna woda nie, ale chłodna ma dwie duże zalety.

Kiedy masz problem z przetłuszczającą się skórą głowy, po umyciu spłucz chłodną wodą skórę głowy. Nie obkurczy naczyń krwionośnych, ale ureguluje pracę gruczołów łojowych i potowych.

O ile nie zawiniesz włosów potem w turban, na długi czas. Nie jest to dobre dla zgniecionych pod ręcznikiem włosów ani dla skóry głowy. Ma za ciepło i nie ma dostępu do świeżego powietrza. Kiedy jest za ciepło, gruczoły ponownie zaczynają produkcje sebum. 

Przy suchych, uwrażliwionych włosach do spłukania odżywki wypróbuj chłodną wodę. Ciepła woda pomaga usunąć z włosów tłuste produkty, a używając chłodnej, nie wypłuczesz odżywki do końca. W ten sposób na włosach pozostanie więcej składników kondycjonujących. Oczywiście tutaj przetestuj, do którego momentu niewypłukana odżywka nie obciąży włosów.

Na koniec dodam, że

Łuski włosa definiują tzw. porowatość. Obecnie jest to rozpowszechniony termin- znajdziesz go też na produktach do włosów, w drogerii. Porowatość to określenie jak bardzo- w skali trzystopniowej- łuska odstaje od powierzchni włosa. Nisko, średnio lub wysoko. Pomaga to w wyborze produktów, technik pielęgnacji aby włosy były zdrowe. Dla mnie zdrowe włosy to takie, z idealnie domkniętą łuską włosa. I wcale nie jest zdrowiej, kiedy po umyciu spłuczesz zimną wodą.

Wiedziałaś o tym?

Ściskam, Ada

Dodaj komentarz